‚Paleo fishing’ na Pogórzu Dynowskim

W ubiegły weekend korzystając z okazji pobytu w rodzinnych stronach wybrałem się na rybki na Pogórze Dynowskie (powiat brzozowski). Oczywiście nie na połów ryb w okolicznym Sanie, a na potocznie nazywany przez moich znajomych „paleo fishing” w warstwach menilitowych (wiek: oligocen). Jako że nie miałem dużo czasu, odwiedziłem dwie ‘stare’ miejscówki, które pierwszy raz znalazłem jakiś rok-dwa lata temu. Niestety połów za bardzo nie można zaliczyć do udanych (oba miejsca przez zimę/ulewne deszcze zostały dość intensywnie zmienione ), ale poniżej przedstawiam również okazy znalezione za pierwszym razem.

——————————————————————————————————————

Miejsce nr 1.

Odsłonięcie warstw menilitowych w antropogenicznej odkrywce o długości około 20 m i wysokości 2 m. Raptem gdzie niegdzie odsłaniają się łupki i częściowo warstewki rogowca, większość została przykryta przez osady czwartorzędu. Dużo fragmentów ryb o wielkości około 0,5-2 cm, częściej można znaleźć łuski.

Odkrywka

Rybie łuski.

Fragment ryby

Ryby Caproidae & Clupeidae (najlepszy a zarazem jedyny okaz znaleziony w tym miejscu – kwiecień 2012 r.)

——————————————————————————————————————

Miejsce nr 2.

Odkrywka wzdłuż drogi na wzgórze. Częściowo sama droga usypana łupkami za pewne przez miejscowych w celu utwardzenia. Łupki o o barwie jasno-szarej do ciemno-brązowej. Fragmenty ryb, łuski i sporadycznie znajdowane fragmenty roślin głębokomorskich.

„Łupkowa droga”

Łupki odsłaniające się wzdłuż drogi

Łuski ryb

Łupki odsłaniające się wzdłuż drogi

Fragmenty ryb

Fragmenty ryb

Oraz kilka ryb znalezionych za pierwszym razem:

Clupeidae

Argentinidae i łuska Serranus

Clupea sp.

Ryba Clupea sp.

Jeśli znajdę trochę więcej czasu wolnego wyruszam na poszukiwanie nowych odsłonięć 🙂

Andrut

Mateusz Wrona

7 thoughts on “‚Paleo fishing’ na Pogórzu Dynowskim

  1. Jak by Cie interesowały menility na płaszczowinie śląskiej to mam coś 🙂 Pisałem prace mgr o nich.

    • Dzięki lama za info. Jak się nie mylę to już wcześniej mi to sugerowałeś. O ile dobrze pamiętam pokazałem ten okaz kilku osobom i wszyscy na pierwszy rzut oka wskazali na Caproidae, dlatego pewnie odpuściłem dokładną identyfikację. Mam nadzieję, że niebawem ten okaz zawita na UW więc coś więcej będzie można powiedzieć.

Dodaj odpowiedź do M. Cwik Anuluj pisanie odpowiedzi